Cechy content marketingu
Poznaj cechy content marketingu. To podstawa prowadzenia bloga, mediów społecznościowych i wszelkich innych kanałów służących do przekazywania informacji. Zastanawiasz się, w jaki sposób pisać, aby Twoi odbiorcy chętnie Cię czytali i polecali innym? O tym jest ten artykuł.
Znajomość cech content marketingu i umiejętne ich zastosowanie w praktyce to niezwykle skuteczna broń, pod warunkiem, że poświęcasz wystarczającą ilość czasu, aby robić to dobrze. W poprzednim artykule napisałam Ci, czym w ogóle jest content marketing i jakie elementy muszą zadziałać, żeby przynosił efekty. Zapraszam Cię do lektury tekstu: Content marketing.
Dziś zajmijmy się cechami content marketingu, których poznanie jest dla Ciebie niezbędne, aby iść dalej.
Cechy content marketingu
Dobry, bo prosty
Każdy z nas lubi, gdy przekaz jest prosty i nieskomplikowany, nad którym nie trzeba się specjalnie głowić. Taki również powinien być każdy Twój komunikat, ponieważ chcesz, a przynajmniej powinnaś chcieć, aby Twój odbiorca dobrze zrozumiał, co masz na myśli.
Żeby pisać językiem, który trafi do Twoich odbiorców, czytaj komentarze w mediach społecznościowych, przeglądaj fora i grupy tematyczne, np. na Facebooku. Wówczas będziesz wiedziała, jakim językiem powinnaś się posługiwać. To bardzo cenna wiedza, bo pozwoli Ci dość szybko trafić do odpowiedniej grupy. Ktoś przeczyta Twój wpis na blogu i pomyśli: nadajemy na tych samych falach, spoko, popatrzę, co ciekawego może mi zaoferować. Na tym to właśnie polega.
Interesujący, bo konkretny
Ważną cechą content marketingu jest prosty język, za którym idą konkrety. Pamiętaj, że tworzenie marketingowych treści to nie literatura piękna, która wymaga od Ciebie górnolotnych zwrotów. Komunikuj się jasno i nie owijaj bułki w bibułkę, bo zanim Twój odbiorca dotrze do miejsca, w którym dowie się, co masz mu do przekazania, ucieknie i tyle go widziałaś.
Wiarygodny, bo potwierdzony
Jeśli masz grono odbiorców, regularnie czytających Twoje treści, wiedz, że oni Ci ufają. Wierzą w to, co piszesz i o czym informujesz. Miej to zawsze na uwadze, tworząc kolejny content.
Pisząc ten tekst dla Ciebie, również zastanawiam się, czy Twoje zaufanie do mnie wzrośnie, czy zmaleje. Staram się do każdego artykułu przygotować najlepiej, jak mogę, ale wiem, że to może Ci nie wystarczyć. Moje doświadczenie poparte jest blogiem i współpracami z zadowolonymi klientami. To dane, które mogę przedstawić, aby moja wiarygodność wzrosła. Możesz powiedzieć: sprawdzam! A ja pokażę Ci potwierdzenie zdobytej przeze mnie wiedzy.
Zaufanie to podstawa każdej relacji, nawet takiej, jaką mamy teraz. Zawsze mam to z tyłu głowy, bo bardzo zależy mi na tym, abyś nadal do mnie wracała i czytała to, co mam Ci do przekazania.
Emocjonalny, bo orzeźwiający
Któż z nas nie woli czytać porywającego tekstu, pobudzającego zmysły i wyobraźnię, niż naukowe dyrdymały? Content marketing to również emocje wywoływane w Twoich odbiorcach. Nie muszą być porywające jak letni romans, ale zdecydowanie nie powinny nudzić. Jak wyrobisz sobie styl pisania, Twoi odbiorcy będą wiedzieli, czego się spodziewać. Drobny żart? Czemu nie, każdy żart jest mile widziany, jeśli tylko potrafi wywołać uśmiech na twarzach czytelników. Rozluźnieni będą lepiej przyswajać to, co dla nich przygotowałaś.
Zaskakujący, bo nowy
Pisząc tekst, miej na uwadze zawsze to, że zanim ktoś trafi na Twój artykuł, przerobi w głowie już tysiące informacji, przeczyta naście postów w mediach społecznościowych, a jego mózg krzyczy jak wilk do księżyca, że ma dość, on już nie chce. Nagle wkraczasz Ty, zaskakujesz świeżością, a mózg dostaje sygnał, że może się rozluźnić i przetwarzać, bo ta treść jest prosta i konkretna, wzbudzająca dobre emocje. Czytelnik czuje się komfortowo, bo może Ci ufać, wie, że go nie oszukasz, a informacje, które przekazujesz, są wartościowe.
Jeśli masz do mnie pytania, zapraszam Cię do komentowania.
Możesz też napisać wiadomość prywatną na Instagramie lub Facebooku.
Chcesz otrzymywać ode mnie regularnie przydatne i ciekawe informacje
na temat e-mail marketingu lub copywritingu?